Torta Barozzi to słynne, czekoladowe, gęste ciasto z miasteczka Vignola niedaleko Modeny powstające bez użycia mąki. Recepturę opracował pod koniec XIX wieku Eugenio Gollini w swojej cukierni, która wciąż działa w tym samym miejscu. Czytaj dalej Torta Barozzi – sekretny klasyk z Vignola
Tarta mokka z kokosową bitą śmietaną, kawowym karmelem i czekoladowymi liśćmi
Jeżeli daktyle, orzechy, kawa, kokos, kakao znajdą się w jednym przepisie, to efekt końcowy zapowiada się naprawdę nieźle. Te składniki działają wyjątkowo na moje zmysły – uwielbiam każdy z nich z osobna, a ich kumulacja to już prawdziwa rozkosz. Tym razem wszystkie te wspaniałości spotkały się po postacią tarty, która podbiła moje podniebienie.
Czytaj dalej Tarta mokka z kokosową bitą śmietaną, kawowym karmelem i czekoladowymi liśćmi
Sernik z tofu z tahini i kakao – bez pieczenia, wegański i bez glutenu
Oto jeden z dowodów na to, że coś słodkiego może być jednocześnie bardzo zdrowe i wartościowe. Wyśmienity „sernik” z tofu z tahiną i kakao nie zawiera ani grama dodanego przeze mnie cukru – słodycz pochodzi jedynie ze składników ( głównie daktyli ) wykorzystanych do jego przygotowania. Do tego jest wegański i bezglutenowy. Po prostu zdrowy i pyszny. Czytaj dalej Sernik z tofu z tahini i kakao – bez pieczenia, wegański i bez glutenu
Hiszpański tort szafranowy
Kuchnia hiszpańska ( ale też północnoafrykańska ) często korzysta ze składnika, który nadaje wielu potrawom wyjątkowego charakteru – szafranu. Ta najdroższa przyprawa świata jest niezastąpiona, wnosi do dań jedyny w swoim rodzaju smak i aromat. Warto korzystać z szafranu nie tylko wtedy, gdy gotujemy w stylu kuchni hiszpańskiej, sprawdzi się on także w wielu innych wypadkach. Sam bardzo uwielbiam jego dodatek w potrawach, a dziś pokażę, że z powodzeniem można go używać również w deserach. Czytaj dalej Hiszpański tort szafranowy
Słodka Loara, sernik, gruszka, czyli urodzinowa słodycz na całego
Czas biegnie szybko, czasami nawet za szybko. Zanim zdążyłem się obejrzeć minęło już 25 lat. Ćwierć wieku już za mną, pewnie wypadałoby zrobić jakieś małe podsumowanie. No cóż, czasem bywało lepiej, niekiedy trochę gorzej. Jednak nieważne to, co już za mną, liczy się to, co przede mną. A co mnie czeka, czego mogę się spodziewać, czy zrealizuję swoje marzenia, pasje? Sam nie wiem. Ale nie będę w tym miejscu rozmyślać nad moją przyszłością. Dzisiaj z okazji moich niedawno obchodzonych urodzin chcę się podzielić z wami tym, czym poczęstowałem moich gości. Skoro urodziny, to nie mogło zabraknąć czegoś słodkiego. Dzisiejszy wpis jest więc dla łasuchów, także łasuchów – winomanów, gdyż zadbałem również o odpowiednie wino, które swoją słodyczą dopełniło i tak już słodkie urodziny. Czytaj dalej Słodka Loara, sernik, gruszka, czyli urodzinowa słodycz na całego