Po lodach lukrecjowych ( tutaj ), pora na kolejny przepis z wykorzystaniem lukrecji. Znów używam jej do deseru, co nie oznacza jednak, że nie można wkomponować jej w dania wytrawne. Na to przyjdzie jeszcze czas, a póki co, bawię się lukrecją w słodszych kompozycjach.
Lukrecję ( jej sproszkowany korzeń ) przywiozłem z Kalabrii, która słynie z jej uprawy. Ma ona oryginalny, wyjątkowy smak i uważam, że bardzo dobrze nadaje się do wykorzystania w kuchni, w szczególności w różnych deserach i wypiekach. Posiada też liczne właściwości lecznicze, a o samej lukrecji więcej możesz przeczytać tutaj.
Moim zdaniem lukrecja dobrze łączy się z czekoladą, stąd też pomysł, aby wykorzystać ją właśnie w czekoladowym deserze. Jeżeli lubicie słodkości z czekoladą, to jest to przepis dla was. Mamy w nim trzy elementy. Po pierwsze, czekoladowe ciastko w stylu brownie, jednak w moim wykonaniu bez mąki i zdecydowanie mniej słodsze. Do tego ganache podkręcony lukrecją i lukrecjowy krem. Wspaniały, a zarazem prosty w przygotowaniu deser, który z pewnością przypadnie do gustu wszystkim czekoladoholikom. Może nie należy do najlżejszych, ale i tak jest to zdrowsza i nieco odchudzona wersja. Jeżeli użyjemy dobrej jakości czekolady i kakao, to jeden lub dwa kawałki możemy zjeść bez wyrzutów sumienia. W razie braku lukrecji, możecie ją pominąć, ale uważam, że warto dodać ten składnik, gdyż całość na tym dużo zyskuje. Lukrecja dostępna jest w sklepach online. Z podanego przepisu otrzymacie około 10 porcji deseru.
Składniki:
Ciastko czekoladowe:
350-400 g dobrej jakości gorzkiej czekolady o zawartości min. 72% kakao
300 g masła
100 g cukru kokosowego
7 jajek
100 g surowego kakao
1 espresso
szczypta soli
Ganache:
1 łyżeczka żelatyny w proszku
100 ml mleka
150 ml śmietanki kremówki
150 g dobrej jakości gorzkiej czekolady o zawartości min. 72% kakao
2 łyżeczki lukrecji w proszku
1 łyżeczka surowego kakao
szczypta soli
Krem lukrecjowy:
250 ml śmietanki kremówki
1 łyżeczka lukrecji
Przygotowanie: Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i smarujemy odrobiną masła. Czekoladę i masło umieszczamy w misce nad garnkiem z gotującą się wodą i roztapiamy mieszając od czasu do czasu. Odstawiamy, aż nieco przestygnie. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.
Jajka i cukier ubijamy na średnich obrotach miksera przez około 5-7 minut. Kiedy czekolada ostygła, dodajemy jej 1/3 do masy z jajek i mieszamy. Dodajemy pozostałą czekoladę i znowu dokładnie mieszamy. Dodajemy kakao, sól, espresso, mieszamy starannie i przekładamy masę do blaszki. Umieszczamy ją w kąpieli wodnej w piekarniku i pieczemy około 35 minut. Gdy ciasto jest gotowe, wyjmujemy je z piekarnika i pozwalamy mu ostygnąć w blaszce.
W celu przygotowania ganache, w garnku umieszczamy mleko, śmietankę, kakao, sól, lukrecję. Powoli doprowadzamy do wrzenia i zdejmujemy z ognia. W tym czasie żelatynę namaczamy w odrobinie zimnej wody, a czekoladę rozpuszczamy w misce umieszczonej nad garnkiem z gotującą się wodą. Żelatynę dodajemy do garnka z ciepłą masą i mieszamy, a następnie całość wlewamy do miski z roztopią czekoladą nieustannie mieszając, aż otrzymamy gładki ganache. Wstawiamy go do lodówki.
Śmietankę kremówkę ubijamy na sztywno z lukrecją. Ciasto kroimy na porcje i umieszczamy na talerzach. Dekorujemy czekoladowo-lukrecjowym ganache oraz kremem z lukrecją. Całość posypujemy odrobiną sproszkowanej lukrecji.
Taki bogaty deser spróbujmy podać z kieliszkiem Porto ( Ruby Reserve, LBV ), Recioto della Valpolicella, Maury, Montefalco Sagrantino Passito.