Dawno nie zamieszczałem przepisu na potrawę w azjatyckim stylu, więc teraz nadrabiam zaległości. W końcu kuchnia azjatycka zajmuje u mnie wyjątkowe miejsce, więc czasem wypada pochwalić się czymś, co udało mi się przyrządzić ?. Moje główne narzędzie – prawdziwy, ręcznie kuty wok sprawdza się znakomicie, a praca z nim to czysta przyjemność. Potrawy nabierają wyjątkowej tekstury dzięki smażeniu w naprawdę wysokiej temperaturze. Kto raz spróbuje, ten nie będzie mógł z tego zrezygnować.
Tym razem przygotowałem smażone wieprzowe polędwiczki z kapustą pak choi i ryżem w gęstym, aromatycznym sosie na bazie kawy. Prawdziwy azjatycki fusion. Już sam sos pachnie bosko, co tylko zapowiada przepyszny końcowy rezultat. No i pikantna, słodko-słona pasta, którą przygotowuję w moździerzu, a następnie przesmażam, dodaje potrawie kolejnego aromatycznego kopa. Właśnie za to kocham kuchnię azjatycką. Bogactwo smaków w jednym daniu: od pikantnych przez słone, kwaśne, aż po te słodkie. A wszystko to przy zachowaniu swoistej lekkości dzięki szybkiemu smażeniu w wysokiej temperaturze.
Składniki ( 4 porcje ):
- 1 duża lub 2 średnie polędwiczki wieprzowe, pokrojone w cienkie paski
- 1 białko jajka
- 1 łyżka skrobi kukurydzianej
- sól, pieprz
- 300g ryżu
- 4-5 suszonych liści limonki kaffir
- 1 duża pak choi
- 3 łyżki pokruszonych orzeszków ziemnych
Pikantna pasta:
- 2 łodygi trawy cytrynowej, dolne części, posiekane
- 2-3 papryczki chili
- 1 łyżka orzeszków ziemnych
- 1 szalotka
- 1 łyżka oleju sezamowego
- 1 łyżeczka pasty krewetkowej
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1 łyżeczka mielonych ziaren kolendry
- 1 łyżeczka mielonego kminu
- 1 łyżeczka mielonych nasion kopru włoskiego
Sos:
- 150ml zaparzonej kawy, następnie odcedzonej, bez fusów
- 150 ml mleczka kokosowego
- 1 łyżeczka płatków chili
- 1 łyżka sosu rybnego
- sos sojowy do smaku
- 3 łyżki ciemnego cukru trzcinowego
- 1 łyżka skrobi kukurydzianej wymieszanej z odrobią zimnej wody
Przygotowanie: Kawałki polędwiczki włożyć do miski, doprawić solą, pieprzem, dodać białko jajka i skrobię, dokładnie wymieszać i marynować w lodówce około godziny. Ryż ugotować z dodatkiem liści limonki kaffir aż wchłonie wodę. Zdjąć z ognia, usunąć liście limonki, wzruszyć go widelcem i odstawić.
W celu przygotowania pasty, należy wszystkie jej składniki utrzeć w moździerzu na gładko. Można też umieścić wszystko w blenderze i zmiksować na gładko.
Wszystkie składniki sosu ( z wyjątkiem skrobi ) umieścić w garnuszku i wolno podgrzewać mieszając, aż sos zacznie delikatnie wrzeć. Wówczas dodać skrobię rozdrobnioną w niewielkiej ilości zimnej wody i mieszając cały czas gotować sos chwilę na mniejszym ogniu do czasu, gdy lekko zgęstnieje. Odstawić.
Kapustę pak choi pokroić na mniejsze kawałki – zarówno liście jak i łodygi.
W woku rozgrzać nieco oleju. Dodać pikantną pastę i smażyć, aż zacznie pachnieć. Wrzucić polędwiczki i krótko przesmażyć mięso mieszając. Wyjąć wieprzowinę z woka. Dodać kawałki pak choi i smażyć przez minutę. Do woka z powrotem wrzucić mięso, dodać ryż i mieszając podgrzać całość. Wlać sos, dorzucić pokruszone orzeszki ziemne, porządnie wymieszać zawartość woka i smażyć jeszcze przez minutę. Podawać od razu.
Do takiej wieprzowiny polecam kieliszek Carmenere, lżejszego Malbecka, chilijskie Syrah, wytrawne Lambrusco, portugalską Bagę.
Odkryj więcej z Wino ze Smakiem
Zapisz się, aby otrzymywać najnowsze wpisy na swój adres e-mail.


