Montes to jeden z moich ulubionych chilijskich producentów. Wina oznaczone tą marką to zawsze pewny wybór. Nawet gama etykiet z podstawowej linii wytwórcy, to pozycje reprezentujące odpowiednią jakość w relacji do ceny. Jeśli szukacie czegoś sprawdzonego i przyzwoitego z Chile, Montes jest jak najbardziej trafnym wyborem.
Do producenta należy też znana i ceniona marka Kaiken ( wina powstają w regionie Mendoza w Argentynie ). Ponadto Montes wytwarza również bardzo dobre wina w Kalifornii ( Napa Valley, Paso Robles, Santa Rita Hills ). Ale chyba to co u niego najlepsze, pochodzi z Chile. Posiada winnice w różnych regionach kraju np. w Colchagua, Leyda, Casablanca, Curico, Itata. Warto spróbować kiedyś jego topowych win: Montes Alpha M, Taita, Purple Angel, Montes Folly Syrah. To wina ikoniczne. Świetna jest też linia Montes Alpha Special Cuvee, Outer Limits, Limited Selection. W zasadzie to żadne wino nie rozczaruje. Trzymają naprawdę dobry poziom. Kiedy widzę na półce wina od tego producenta, nie waham się po nie sięgnąć, gdyż wiem, że Montes to synonim jakości.
Montes Cabernet Sauvignon Reserva 2015 to wino z podstawowej linii, ale jakże udane. Grona pochodzą z winnic w Dolinie Colchagua – regionu w Chile, który cieszy się międzynarodowym prestiżem. By być dokładniejszym, same winnice są zlokalizowane w podregionie Apalta i Marchigüe – cenionych obszarach Doliny Colchagua. Wino to kompozycja 85% Cabernet Sauvignon i 15% Merlota ( jeżeli wino składa się minimum w 75% z danego szczepu, to jego nazwa może pojawić się na etykiecie według chilijskich przepisów. Jednak, aby wino z nazwą szczepu na etykiecie trafiło na unijny rynek, musi być go w winie min. 85%). 45% wina dojrzewa przez 8 miesięcy w dwu i trzy letnich francuskich beczkach. W efekcie otrzymujemy wino bardzo żywe, o mocnej wiśniowo – rubinowej barwie wpadającej lekko w purpurę. Dominuje aromat dojrzałych czerwonych i ciemnych owoców: czuć wyraźnie wiśnię, ale też jagody, dojrzałe truskawki, śliwki, figi, trochę czarnej porzeczki. Owoce przeplatają się z nutą słodkawych przypraw w postaci cynamonu, goździków, gałki muszkatołowej i odrobiny pieprzu. Beczka delikatna, trochę ziół, karmelowo-balsamiczne tło, a z czasem nieco więcej ziemistych niuansów. W ustach średnio pełne, całkiem aksamitne z gładką taniną. Kwasowość także dobrze zrównoważona. Podniebienie w dużej mierze odzwierciedla to, co pokazał nam nos. Niezwykle pijalna pozycja. Bardzo solidne wino w kontekście podstawowej linii producenta.
Pasuje do duszonej wołowiny, kawałka przysmażonego steku, ale też mięsnej lasagni, makaronu z mięsnym sosem, paelli z chorizo, talerza charcuterie, średnio twardych serów.
Importer: Destylarnia Sobieski S.A./Sommelier Dystrybucja
