Faro – sycylijski skarb

Bardzo lubię odkrywać wina mniej popularne, mało znane poza miejscem ich produkcji. Często okazuje się, że są to lokalne skarby, o których niewielu słyszało. Tak też jest i w tym przypadku. Z wielką ciekawością sięgnąłem po wino, które przywiozłem ze sobą z Sycylii. To Faro Bonavita 2014, znane tylko bardziej zagorzałym wielbicielom tematu. Będąc na Sycylii wcale nie tak łatwo je zakupić,  produkcja Faro jest naprawdę mikroskopijna. Ja jednak się nie poddałem i w końcu trafiłem na to wino, ale zdecydowałem się go spróbować dopiero po powrocie do kraju.

Faro DOC to rzeczywiście mała apelacja, znajduje się na północno – wschodnim krańcu wyspy w prowincji Mesyna, niedaleko trzeciego największego miasta Sycylii – Mesyny. Grona używane do produkcji wina pochodzą ze wzgórz Pelorytańskich ( w zasadzie z ich końcowego odcinka ), które to pasmo rozciąga się od Taorminy do Mesyny. Faro to kupaż Nerello Mascalese, Nerello Cappuccio oraz Nocera ( max. 10%). Resztę może stanowić np. Gaglioppo, Nero d’Avola, Acitana i inne czerwone odmiany. W każdym razie w winie dominuje Nerello Mascalese, którego udział może być największy ( do 60%) oraz Nerello Cappuccio ( do 30%). Faro przypomina nieco wina z Etny, w których również główną rolę odgrywa Nerello Masalese często kupażowane z Nerello Cappuccio, jednak tamtejsze grona uprawia się na wyższej wysokości. Produkcja wina, o którym mowa jest naprawdę niewielka, tak jak niewielka jest sama apelacja – ok. 20 hektarów winnic. Gdy tylko komuś wpadnie w ręce butelka Faro nie należy się zastanawiać i brać ją bez zastanowienia.

Źródło: Magazyn Wino

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Mnie udało się dostać Faro Bonavita 2014, które powstało z Nerello Mascalese, Nerello Cappuccio oraz odmiany Nocera. Winnice, z których pochodzą grona znajdują się na wysokości 250 – 300 m n.p.m. Najstarsze winorośle mają 80 lat, te najmłodsze 10. Grona są zbierane ręcznie w pierwszej połowie października.  Wino dojrzewa około 2 lat w dębowych beczkach, a następnie 10 miesięcy w butelce. Jest niezwykle eleganckie, harmonijne, intensywne, pyszne. Średnio rubinowy kolor. Sporo tu wyraźnego czerwono-ciemnego owocu: śliwki, jagody, wiśnia. Do tego czuć pewną mineralność, krzemienność, jak i kardamon, wanilię, lekko drewniano-dymne nuty. Rozsądne użycie beczki. Kwasowość średnia plus, taniny średnie i w miarę miękkie. Wino w ogóle dość miękkie na podniebieniu, jednak posiada swój charakter i intensywność. W ustach wytrawny owoc z pewną dozą pieprzu i trwałym mineralno–ziołowym finiszem. Naprawdę warto. Klasa!  Polecam też Faro od Palari i  Le Casematte.

Wino sprawdzi się z mięsną kuchnią: różnymi pieczeniami, dziczyzną, a także z dojrzałymi serami.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

%d bloggers like this: