Roxanich Ines u Crvenom 2009

Roxanich to jedna z najbardziej rozpoznawalnych winiarni Istrii, podobnie zresztą jak wina, które produkuje – oryginalne, wyjątkowe, bezkompromisowe, wymykające się wielu standardom, długo dojrzewające. Przy okazji powstają w nurcie naturalizmu i biodynamiki zgodnie z filozofią charyzmatycznego Mladena Rožanić’a będącego założycielem tego przedsięwzięcia. Trzeba ich spróbować, bo to doświadczenie zapadające na długo w pamięci.

Podczas mojej podróży po Istrii, miałem okazję odwiedzić winiarnię Roxanich, a nawet spędzić tu kilka nocy, gdyż kompleks obejmuje również nieco ekskluzywny Heritage Hotel pięknie wkomponowany w tutejszy krajobraz. Motovun widać stąd jak na dłoni i do jego centrum dojdziemy spacerem. Z drugiej strony sielskie widoki na istryjskie pagórki porośnięte lasem i winnicami oraz cudowne zachody słońca, jakie obserwować można z hotelowego basenu, tarasu i restauracji. Szerzej o tym intrygującym miejscu pisałem tutaj i zachęcam do lektury tego wpisu. Z kolei w tym artykule możecie przeczytać recenzję jednej z etykiet Roxanicha – świetnej Antica Malvasia Istriana 2010.

Kolejnym winem od Roxanicha, po które sięgam, jest przywiezione z Istrii Roxanich Ines u Crvenom 2009. I choć niedawno etykiety winiarni przeszły pewien lifting, a niektóre z dotychczasowych zniknęły z portfolio, to ich starsze roczniki wciąż trzymają się świetnie. Tak jest choćby z tytułową pozycją.

Wino jest kupażem sześciu odmian: malvasia nera, barbera, cabernet franc, lambrusco, syrah, borgonja istriana ( gamay ). Fermentacja i wydłużona maceracja zachodzą w dużych dębowych kadziach, w których również następuje dojrzewanie trwające nawet 9 lat. Butelkowane bez filtracji. Wino częstuje nas kwasowym czerwonym owocem, truskawką, maliną, lekkimi akcentami wiejskiego podwórka, czerwoną porzeczką, żurawiną, kwaskową różaną konfiturą. Średnio pełne, kwasowe, ewoluowane, ale nadal świeże, choć z ginącym już owocem na podniebieniu. Oryginalne, jak każda etykieta od Roxanicha.

Do wyrazistych mięs, jagnięciny, dziczyzny, mięs z grilla, kaczki, intensywnych sosów.

Wino zakupiłem zagranicą

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

%d bloggers like this: